Hej.
Dawno mnie tu nie było, heh. Ponad trzy miesiące i żadnej aktualizacji, nawet najmniejszego one-shota. Mogłabym się rozwodzić nad powodami, przepraszać, obiecywać, ale raczej nie ma sensu. Lepiej, żebym od razu przeszła do konkretów.
Projekt, nad którym pracowałam, okazał się dla mnie za ambitny i, co tu dużo ukrywać, trochę wypadłam już z fandomu. Nie mam pomysłów na żadne dłuższe opowiadanie - teraz będę starała się pisać po angielsku, i pewnie dla fandomu Haikyuu!! (nie oglądaliście anime? Obejrzyjcie. Jest świetne!). W każdym razie - konto milka121 na fanfiction.net i Ao3 to ja. :)
Jeśli macie pomysły na jakieś one-shoty, a z jakichś powodów nie możecie/nie chce Wam się ich pisać - dajcie mi znać, chętnie poćwiczę pióro. Ale od tego dnia oficjalnie na tym blogu nie będą się już pojawiać żadne dłuższe historie.
Dziękuję Wam za poparcie, które mi udzielaliście przez, bagatela, rok z hakiem. Dziękuję za czytanie i komentowanie moich wypocin. Dziękuję tym, którzy nie ujawniali się, ale dalej uparcie brnęli w te fabularne zawirowania, nad którymi siedziałam po nocach z kubkiem kawy, że dawaliście mi siłę, żeby pisać i rozwijać się. Nabiliście ponad 9 000 wyświetleń, napisaliście ponad 170 komentarzy. A przede wszystkim, pomogliście mi przejść przez naprawdę ciężkie momenty, kiedy chciałam rzucić wszystko w diabły i sformatować dysk na komputerze ze wstydu, że napisałam coś tak chorego, jak niektóre z opowiadań. xD
Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję! Ciao! Kłaniam się nisko!
Wasza Milka
Dawno mnie tu nie było, heh. Ponad trzy miesiące i żadnej aktualizacji, nawet najmniejszego one-shota. Mogłabym się rozwodzić nad powodami, przepraszać, obiecywać, ale raczej nie ma sensu. Lepiej, żebym od razu przeszła do konkretów.
Projekt, nad którym pracowałam, okazał się dla mnie za ambitny i, co tu dużo ukrywać, trochę wypadłam już z fandomu. Nie mam pomysłów na żadne dłuższe opowiadanie - teraz będę starała się pisać po angielsku, i pewnie dla fandomu Haikyuu!! (nie oglądaliście anime? Obejrzyjcie. Jest świetne!). W każdym razie - konto milka121 na fanfiction.net i Ao3 to ja. :)
Jeśli macie pomysły na jakieś one-shoty, a z jakichś powodów nie możecie/nie chce Wam się ich pisać - dajcie mi znać, chętnie poćwiczę pióro. Ale od tego dnia oficjalnie na tym blogu nie będą się już pojawiać żadne dłuższe historie.
Dziękuję Wam za poparcie, które mi udzielaliście przez, bagatela, rok z hakiem. Dziękuję za czytanie i komentowanie moich wypocin. Dziękuję tym, którzy nie ujawniali się, ale dalej uparcie brnęli w te fabularne zawirowania, nad którymi siedziałam po nocach z kubkiem kawy, że dawaliście mi siłę, żeby pisać i rozwijać się. Nabiliście ponad 9 000 wyświetleń, napisaliście ponad 170 komentarzy. A przede wszystkim, pomogliście mi przejść przez naprawdę ciężkie momenty, kiedy chciałam rzucić wszystko w diabły i sformatować dysk na komputerze ze wstydu, że napisałam coś tak chorego, jak niektóre z opowiadań. xD
Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję! Ciao! Kłaniam się nisko!
Wasza Milka