piątek, 8 kwietnia 2016

Co dalej z blogiem, i takie tam.

Hej.
   Dawno mnie tu nie było, heh. Ponad trzy miesiące i żadnej aktualizacji, nawet najmniejszego one-shota. Mogłabym się rozwodzić nad powodami, przepraszać, obiecywać, ale raczej nie ma sensu. Lepiej, żebym od razu przeszła do konkretów. 
   Projekt, nad którym pracowałam, okazał się dla mnie za ambitny i, co tu dużo ukrywać, trochę wypadłam już z fandomu. Nie mam pomysłów na żadne dłuższe opowiadanie - teraz będę starała się pisać po angielsku, i pewnie dla fandomu Haikyuu!! (nie oglądaliście anime? Obejrzyjcie. Jest świetne!). W każdym razie - konto milka121 na fanfiction.net i Ao3 to ja. :)
   Jeśli macie pomysły na jakieś one-shoty, a z jakichś powodów nie możecie/nie chce Wam się ich pisać - dajcie mi znać, chętnie poćwiczę pióro. Ale od tego dnia oficjalnie na tym blogu nie będą się już pojawiać żadne dłuższe historie. 
   Dziękuję Wam za poparcie, które mi udzielaliście przez, bagatela, rok z hakiem. Dziękuję za czytanie i komentowanie moich wypocin. Dziękuję tym, którzy nie ujawniali się, ale dalej uparcie brnęli w te fabularne zawirowania, nad którymi siedziałam po nocach z kubkiem kawy, że dawaliście mi siłę, żeby pisać i rozwijać się. Nabiliście ponad 9 000 wyświetleń, napisaliście ponad 170 komentarzy. A przede wszystkim, pomogliście mi przejść przez naprawdę ciężkie momenty, kiedy chciałam rzucić wszystko w diabły i sformatować dysk na komputerze ze wstydu, że napisałam coś tak chorego, jak niektóre z opowiadań. xD
  Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję! Ciao! Kłaniam się nisko! 
      Wasza Milka

sobota, 9 stycznia 2016

Jeszcze jedne ogłoszenia parafialne. Bo czemu nie.

Przepraszam, że ostatnio nie wrzucam żadnych ficów... Mam naprawdę mało czasu na robienie czegokolwiek. A szukanie informacji do opowiadania, nad którym właśnie pracuję zajmuje mi więcej czasu, niż przypuszczałam, ale wiecie - nie chcę wrzucać tu byle czego. Więcej czekania = lepsze opowiadanie. :) Proszę więc o cierpliwość, bo na pewno jeszcze coś wrzucę. 
Niech moc będzie z wami! Ciao!

piątek, 1 stycznia 2016

Szczęśliwego nowego roku + ogłoszenia parafialne

Dzień dobry, cześć i czołem! Witam w nowym roku - dziesięć miesięcy od czasu, jak zaczęłam Wam zatruwać życie moją chorą twórczością. Naprawdę dużo się dla mnie w tym czasie zmieniło. I to głównie dzięki Wam, komentującym i podtrzymującym mnie na duchu ^^. Dziękuję! 
Małe ogłoszenie: dopiero mniej więcej siódmego stycznia będę mogła wrzucić coś na bloga - mam pomysł na kolejne dłuższe opowiadanie, ale wymaga to ode mnie zrobienia reserch'u w paru tematach. Więc - tak, żyję, piszę, tylko potrzebuję trochę czasu. :)
Powodzenia w Nowym Roku! Łuuuu!